czwartek, 17 kwietnia 2014

Rozdział #4 " WANTED Nathan Sykes "

               Wracałam z szkoły . O Nathanie słuch zaginął , nie widziałam go już miesiąc . Przechodząc obok sklepu zauważyłam na drzwiach list gończy na którym pisało .

"WANTED "
Nathan Sykes
jeśli go widziałeś zgłoś się na policje 

Zamarłam .Na tym liście było zdjęcie Nathana . Usiadłam na ławce zastanawiając się za co Nath może iść do więzienia .Poszłam powoli w stronę domu ...

*Oczami Nathana*
Spałem jak zabity , miałem rozwaloną wargę . W jednym momencie usłyszałem że ktoś wyważa drzwi i wyciąga mnie z łóżka , była to policja . Zakuli mnie w kajdanki i zaprowadzili do samochodu . Byłem ledwo przytomny .
- Pan Sykes , jedzie pan z nami - powiedział poważnym głosem policjant .
- Co ? co ?! czemu ja ! - krzyknąłem 
- Zamknij sie idioto ! ty wiesz za co 
- Właśnie nie , ja jestem niewinny ! 
- Za prowadzenie mafią i kradzieże 
- fuck 
Zaprowadzili mnie do aresztu , za 3 godziny miałem mieć rozprawę w sądzie . Siedziałem na podłodze i sie nudziłem , wtedy przyszedł po mnie policjant po czym znowu zakuł mnie w kajdanki i zaprowadził na sale sądową . Siedziałem niespokojny , rozglądałem się po całej sali . Dostałem 2 lata więzienia . Załamałem się . 

~*~
  Policjant zaprowadził mnie do więzienia , wepchał mnie do celi gdzie siedzieli już dwaj inni więźniowie .
Wstałem , przejechałem twarzą po podłodze . Zauważyłem że sie na mnie patrzą . Byli " napakowani " cali w tatuażach , patrzeli sie na mnie jak na idiote . 
- Łysy patrz , jakiegoś pedała nam tu dali
- Hahahah - śmiał się 
- Uważajcie kogo nazywacie pedałem 
- Ojeju księżniczka nam przyłoży - śmiali sie zemnie .
Usiadłem wkurzony na łóżku . Rozmawiałem z nimi , dowiedziałem się troche o nich . 
Łysy - Arek , siedział za gwałt i zabicie 2 osób 
Szyna - inaczej Maciek , siedzi za handel narkotykami 
Dostałem ksywe " Księżniczka " . W czasie przerwy można było wyjść na dwór , siedziałem na ławce , nie pasowałem tam . Wszyscy wyglądali tam groźnie itp a ja ? jak . Wtedy podszedł do mnie Arek 
- Ty słuchaj młody , bo my tu mamy znaki rozpoznawcze , musimy ci zrobić tatuaż
- Co ? 
- No wytatułujemy tobie jakąś księżniczkę albo kucyka 
- Wole nie 
Zabrali mnie siłą , Maciek trzymał mnie na chama za ręke . 
- PUŚĆ! 
Zrobili mi na ramieniu jakies małe serduszko z skrzydełkami . Poszłem do swojej celi , położyłem się na łóżku . Mam dość! 
   Wieczorem poszłem wziąć  prysznic , czułem sie nieswojo kąpiąc się nago obok innych kolesi . Wtedy spadło mi mydło , nachyliłem sie po nie . Zauważyłem że jakiś więzień dziwnie sie na mnie patrzy . Pomyślałem " o kurwa " Próbowałem od niego uciec . Ale było już za późno , upadłem . A co było dalej ? sie tylko można domyśleć ...
Chciałem żeby ten horror już się skończył ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz